Zwierze: brak
Imię: Cole Tieri
Przydomek/Pseudonim: Col, Coluś, Mr. „C” ( zależy od czyjegoś gustu )
Rasa: wilkołak
Dom: Gryffindor
Motto: "Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś kto czuje się wolny ale w rzeczywiście nim nie jest"
Wiek: 253 lata ( ale kto by tam poznał… )
Pochodzenie: Vieste - Włochy
Charakter: Cole to lekkomyślny chłopak jak i nieodpowiedzialny. Jest też typem racjonalisty, któremu trudno wmówić coś zanim nie zobaczy tego na żywo. Mówiono też o nim jako „ironiczny charakterek”. Jest też beztroski ale nie zawsze ufny. Jego wiele cech pochodzi z wilka, który siedzi w nim i narzuca mu instynkt. Nie należy jednak do ludzi o mocnych nerwach, którzy pozwalają na wyzwiska – od razu przystąpi do boju. Niezależny ale bardzo przywiązany do swoich przyjaciół. Może to też wydać się dziwne ale on kocha rysować. Zawsze gdzieś w kieszeni chowa swój szkicownik i chociaż ona tak nie twierdzi to wiele ludzi mówiło mu, że ma talent. Określa siebie jako - Cole po prostu Cole.
Aparacja: Brunet z włosami zaczesanymi do tyłu. Ma czekoladowe oczy, które w nocy wydają się jakby świeciły. Posiada też lekki zarost i ciemne brwi. Na prawej ręce na tatuaż „Live young”. Jest dość wysoki, ale nie można go nazwać wielkoludem.
Sympatia: brak
Umiejętności specjalne: Umie przemieniać się w wilka. Gdy ktoś długo patrzy mu w oczy jego źrenice wydłużają się niczym u dzikiego stworzenia. Rozumie mowę wilków.
Umiejętności: Jest on sprytny i zwinny. Kiedy chcesz go uderzyć, może z łatwością zrobić unik. Chodzi też bezgłośnie, a oddech ma płytki. Trudno go zmęczyć – uwielbia biegać i skakać. Widzi bardzo dobrze po zmroku, niczym za dnia.
Rodzina:
Matka – Louise wyjechała daleko na stały ląd.
Ojciec – Sean – żyje w Vieste jako ukryty wilkołak. Przemyca narkotyki i wdaje się w bujki. Cole nigdy nie miał łatwego życia.
Historia: Wilki głoszą, że gdzieś daleko we Włoskim miasteczku urodziło się pół wilczę dziecię. Mimo, że spłodzili go ludzie pół krwi, ono bardziej podobne było do wilka. Nie było zwykłym wilkołakiem. Rozumiało wilczą mowę, a sarny i króliki płoszyły się wyczuwając jego zapach. Kiedy ten dorósł inne wilki trzymały go za przywódcę. Aż wreszcie jego ojciec się zadłużył, ale niestety nie w banku tylko ze złymi duchami i kiedy ten nawalił właśnie do Cole’a mieli pretensje. Chcieli w zamian przejąć jego duszę. Wdał się z nimi w bójkę. Jego wilcza natura nie wytrzymała i zamienił się w wilka, ale co mógł zrobić sam na bandę czarnych cieni, które nękały go co nocy. Pobili go, przez co stracił oko. Do teraz jako wilk nie widzi na jedno ślepie. Przemierzał Londyn w brudnych ubraniach i zakrwawionej dłoni i twarzy. Wszyscy omijali go łukiem. Ale przez to, że jako wilk przypomina Husky’ego bezkarnie spacerował po przedmieściach. Od dawna nie jadł ani nie pił, nikt z nim nie rozmawiał. Stracił wszystko co miał. Aż pewnego dnia przyfrunęła do niego sowa z pewnym listem. Cole wie tylko jedno – musi uciekać, jeśli chce jeszcze żyć. Wilki mu tym razem nie pomogą.
Steruje: Lew
Imię: Cole Tieri
Przydomek/Pseudonim: Col, Coluś, Mr. „C” ( zależy od czyjegoś gustu )
Rasa: wilkołak
Dom: Gryffindor
Motto: "Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś kto czuje się wolny ale w rzeczywiście nim nie jest"
Wiek: 253 lata ( ale kto by tam poznał… )
Pochodzenie: Vieste - Włochy
Charakter: Cole to lekkomyślny chłopak jak i nieodpowiedzialny. Jest też typem racjonalisty, któremu trudno wmówić coś zanim nie zobaczy tego na żywo. Mówiono też o nim jako „ironiczny charakterek”. Jest też beztroski ale nie zawsze ufny. Jego wiele cech pochodzi z wilka, który siedzi w nim i narzuca mu instynkt. Nie należy jednak do ludzi o mocnych nerwach, którzy pozwalają na wyzwiska – od razu przystąpi do boju. Niezależny ale bardzo przywiązany do swoich przyjaciół. Może to też wydać się dziwne ale on kocha rysować. Zawsze gdzieś w kieszeni chowa swój szkicownik i chociaż ona tak nie twierdzi to wiele ludzi mówiło mu, że ma talent. Określa siebie jako - Cole po prostu Cole.
Aparacja: Brunet z włosami zaczesanymi do tyłu. Ma czekoladowe oczy, które w nocy wydają się jakby świeciły. Posiada też lekki zarost i ciemne brwi. Na prawej ręce na tatuaż „Live young”. Jest dość wysoki, ale nie można go nazwać wielkoludem.
Sympatia: brak
Umiejętności specjalne: Umie przemieniać się w wilka. Gdy ktoś długo patrzy mu w oczy jego źrenice wydłużają się niczym u dzikiego stworzenia. Rozumie mowę wilków.
Umiejętności: Jest on sprytny i zwinny. Kiedy chcesz go uderzyć, może z łatwością zrobić unik. Chodzi też bezgłośnie, a oddech ma płytki. Trudno go zmęczyć – uwielbia biegać i skakać. Widzi bardzo dobrze po zmroku, niczym za dnia.
Rodzina:
Matka – Louise wyjechała daleko na stały ląd.
Ojciec – Sean – żyje w Vieste jako ukryty wilkołak. Przemyca narkotyki i wdaje się w bujki. Cole nigdy nie miał łatwego życia.
Historia: Wilki głoszą, że gdzieś daleko we Włoskim miasteczku urodziło się pół wilczę dziecię. Mimo, że spłodzili go ludzie pół krwi, ono bardziej podobne było do wilka. Nie było zwykłym wilkołakiem. Rozumiało wilczą mowę, a sarny i króliki płoszyły się wyczuwając jego zapach. Kiedy ten dorósł inne wilki trzymały go za przywódcę. Aż wreszcie jego ojciec się zadłużył, ale niestety nie w banku tylko ze złymi duchami i kiedy ten nawalił właśnie do Cole’a mieli pretensje. Chcieli w zamian przejąć jego duszę. Wdał się z nimi w bójkę. Jego wilcza natura nie wytrzymała i zamienił się w wilka, ale co mógł zrobić sam na bandę czarnych cieni, które nękały go co nocy. Pobili go, przez co stracił oko. Do teraz jako wilk nie widzi na jedno ślepie. Przemierzał Londyn w brudnych ubraniach i zakrwawionej dłoni i twarzy. Wszyscy omijali go łukiem. Ale przez to, że jako wilk przypomina Husky’ego bezkarnie spacerował po przedmieściach. Od dawna nie jadł ani nie pił, nikt z nim nie rozmawiał. Stracił wszystko co miał. Aż pewnego dnia przyfrunęła do niego sowa z pewnym listem. Cole wie tylko jedno – musi uciekać, jeśli chce jeszcze żyć. Wilki mu tym razem nie pomogą.
Steruje: Lew
jako wilk:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz